Pozostając w kręgu pięknych rodzimych albumów sprzed lat, dziś napiszę nieco więcej o płycie, która w przyszłym roku będzie obchodzić swoje 50-lecie. Mam na myśli Odcień ciszy Tadeusza Woźniaka – album niestety przyćmiony przez wcześniejsze wydawnictwo, zawierające największy przebój anonsowanego wokalisty – Zegarmistrz światła. Fakt, może na płycie, którą…